Folia ma ogromny wpływ na jakość uzyskanej sianokiszonki. Umożliwia zajście koniecznych procesów fermentacyjnych i chroni paszę przed zamoknięciem i pleśnią. Na co należy zwrócić uwagę, wybierając folię do sianokiszonki?
Kilka słów o sianokiszonce
Zakiszanie to – obok suszenia, najpopularniejszy sposób konserwowania paszy. Metoda wykorzystuje zachodzące naturalnie procesy fermentacji, wywołane przez bakterie kwasu mlekowego. W wyniku tego procesu wartość pH paszy zostaje obniżona, co wydłuża termin jej przydatności. Do procesu kiszenia wykorzystuje się specjalne silosy, istnieje jednak prostsza i równie skuteczna metoda, niewymagająca specjalistycznej infrastruktury. Polega ona na zakiszaniu wstępnie podsuszonej trawy w balotach, czyli balach ciasno owiniętych folią. Prawidłowo zakiszona pasza przewyższa jakością siano zakonserwowane w procesie suszenia. Sianokiszonka zawiera więcej witamin, cechuje ją duża wartość energetyczna i wysoka zawartość białka.
Folia do sianokiszonki
Jakość otrzymanej sianokiszonki w bardzo dużym stopniu zależy od tego, jakiej folii użyto do formowania balotów. Procesy fermentacyjne zachodzą tylko w warunkach beztlenowych, dlatego głównym zdaniem folii jest skuteczne odcięcie dopływu powietrza do wnętrza bali. Poza tym folia stanowi barierę chroniącą paszę przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych, takich jak wilgoć, niskie temperatury czy promienie słoneczne. Złe zabezpieczenie balotu grozi tym, że proces fermentacji nie przebiegnie we właściwy sposób, a otrzymana pasza nie będzie nadawała się do użytku. Można temu zapobiec – wystarczy zainwestować w odpowiednią folię. Na co zwrócić uwagę, wybierając folię do sianokiszonki?
Jak wybrać folię do sianokiszonki?
Wybierając folię do sianokiszonki, należy zwrócić uwagę na kilka istotnych właściwości. Najważniejszą cechą dobrej folii do sianokiszonki jest jej wytrzymałość. Przebicie, przetarcie czy przedarcie folii może spowodować, że do balotu dostanie się powietrze i wilgoć, a pasza zgnije lub spleśnieje i nie będzie nadawała się do użytku. Standardem na rynku są folie trzywarstwowe, warto jednak zainwestować w folie grubsze, pięciowarstwowe – skuteczniej zabezpieczą one kiszoną paszę. Baloty bardzo często składowane są na otwartym powietrzu, dlatego ważne jest również, aby folia odporna była na działanie mrozu, a także na skutki długotrwałego promieniowania słonecznego. Wytrzymałe, pięciowarstwowe folie do sianokiszonki dostarcza rolnikom firma Erg Bieruń. Zastosowany przez producenta filtr UV chroni kiszonkę przed działaniem promieni słonecznych i umożliwia długotrwałe magazynowanie paszy na świeżym powietrzu – nawet do 12 miesięcy. Dzięki temu sianokiszonkę można wykorzystywać do karmienia bydła od jesieni do wiosny. Folia powinna być solidna, ale jednocześnie elastyczna. Szczelnie przylegająca do bali folia odetnie dopływ powietrza i zagwarantuje, że wewnątrz balotu zajdą warunki umożliwiające zajście fermentacji. Sztywna i nierozciągliwa folia podatna jest na uszkodzenia, może sprawiać kłopoty podczas formowania balotów. Warto również zwrócić uwagę na to, w jakim stopniu folia ochroni kiszonkę przed dostępem powietrza. Zasada jest prosta: im niższa przepuszczalność tlenu, tym lepiej. Nie bez znaczenia jest także jakość kleju, którym pokryta jest folia. Szczelnie zawinięty i dobrze zaklejony balot odporny będzie na odpady deszczu czy śniegu.
Kolor folii do sianokiszonki
Dostępne na rynku folie do sianokiszonki występują w czterech kolorach: białym, czarnym, zielonym i przezroczystym. Wbrew pozorom kolor folii ma ogromny wpływ na jakość otrzymanej sianokiszonki. Jasne kolory odbiją promienie słoneczne, więc okryta nimi kiszonka nie będzie się nagrzewać. Zachowanie odpowiedniej temperatury uchroni kiszonkę przed utratą wartości ożywczych. Podczas gorących miesięcy najlepiej sprawdzi się więc folia biała lub jasnozielona. Elastyczne i wytrzymałe (Extra 50cm jasno zielona) folie w tych kolorach dostępne są w ofercie firmy Unterland Coveris. Ciemne barwy, w przeciwieństwie do jasnych, dobrze absorbują promienie słoneczne i szybko się nagrzewają. Może to spowodować wzrost temperatury wewnątrz balotu, a co za tym idzie – zakłócić właściwy przebieg procesu fermentacji. Folie czarne czy ciemnozielone bezpiecznie można stosować dopiero po przejściu letnich upałów. Folia bezbarwne, które często kuszą bardzo niską ceną, nie są polecanym wyborem. W przeciwieństwie do folii nieprzezroczystych nie maskują one swoje zawartości. Widok niezakrytej paszy może przyciągnąć ptaki, gryzonie i dzikie zwierzęta, które, chcąc dostać się do pokarmu, są w stanie rozerwać folię i rozszczelnić balot. Bardzo często folie bezbarwne nie nadają się do ochrony bali, gdyż ich docelowym przeznaczeniem jest owijanie palet. Takie produkty nie posiadają filtrów UV, a zabezpieczone nimi baloty nie będą odporne na działanie słońca. Wysoka przepuszczalność tych foli powoduje również, że w owiniętych nią balach nie zajdą warunki wymagane do prawidłowego przebiegu procesu fermentacji. Warto więc zainwestować w profesjonalne folie, które zagwarantują otrzymanie wysokojakościowej kiszonki.